piątek, 28 sierpnia 2015

Rodzina zastępcza

Mój M. z bratem za parę dni wychodzą do rodziny zastępczej. Jest mi smutno, ale jemu tam będzie lepiej...
Mały, będę tęsknić. Wszystkiego najlepszego w życiu!!!
Love u, Ciocia Gosia.

sobota, 11 lipca 2015

Cel nr 4 - zrealizowany!

Od października zaczynam studia, marzenia się spełniają :) Nie mogę się doczekać!!!

sobota, 30 maja 2015

Najgorsze jest czekanie

Napisałam matury, czekam na wyniki. Nastawiłam się na te studia tak bardzo, że nie wyobrażam sobie teraz innego scenariusza. Czekam na wyniki, został miesiąc. Po tym czasie będę mogła z grubsza określić, czy dostanę się tam, gdzie chciałam. Jeśli nie - cóż, będę kombinować ze szkołami policealnymi, ale nie wiem jaki kierunek przydałby mi się na przyszłość. 
Zastanawiam się także, czy jest sens zapisywać się na kurs animatora. Można na tym czasem zarobić, ale po co mi to później? Gdybym nie mogła znaleźć pracy w szpitalu, łatwiej byłoby mi pracować w jakimś żłobku czy domu małego dziecka, a zajęcia w szkole rodzenia mogłabym prowadzić w bardziej kreatywny sposób. W zasadzie mogę spróbować - czemu nie? :) 

sobota, 7 marca 2015

"Nowe dziecko"

Witam serdecznie, 
dawno mnie tu nie było, bo nie działo się nic ciekawego. W. zaczęła mnie troszkę denerwować swoim charakterem, odnosiłam wrażenie, że ani ja, ani ona nie czujemy się dobrze w swoim towarzystwie, dlatego w końcu, po tak długim czasie zdecydowałam się przenieść do grupy dzieci młodszych. To była najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć. Chłopiec jest niezwykłą przylepą i lubi się tulić, a w dodatku jest na tyle sprytny, że zamiast chodzika używa krzesełka. I sam na to wpadł! Odliczam dni do kolejnych odwiedzin :)

czwartek, 15 stycznia 2015

15.01

W. była zajęta bajką i nie chciała, żebym jej przeszkadzała, więc wzięłam E. Spędziłyśmy miło czas, trochę biegania, trochę czytania i wygłupów, ale jedno jej zdanie mnie dotknęło: "Tęsknię za mamą..."